klan alcoholiX

Twombley

Haha jakie zwierzenia Very Happy

to ja też coś powiem ... kiedyś nie wiedziałem co to mamon i se myślałem kogo oni ciągle szukają Razz

Nahaira

ja myślałam ,że to jakiś gracz. Myślę sobie jakiś strasznie popularny gosc ten Mammon Very Happy

hheheh albo poszłam bić RB z kolegą we 2 Very Happy

i skamieniałam Very Happy

i myślałam, że mi tak zostanie i będe musiała nową postać zakladać Very Happy

ahhaa stare dobre czasy Very Happy

Nazgrell

No, stare dobre czasy... Powróćmy do czasów mana potek na EPI, gdzie średnia ilość graczy online wynosiła 150. Moja pierwsza postać-docelowo monk. Dlaczego docelowo? Po zrobieniu questa niewiedziałem jak zmienic profe. I nadszedł czas na DE, a mianowicie palus knighta. Gdzies tak na 20lvl nauczyłem się automatycznie włączać shoty. Pamietam jak do 30lvlu łaziłem z saberem, jakąś low D tarczą i low D armorem... Ech, pamiętam jak byłem podniecony jak miałem (sam uzbierałem kase) duala saber*saber. Gdzieś na 35lvlu (właśnie sie podniecałem bridangine secikiem, oczywiście tylko góra i dół) moja przygoda sie przerwała. Był to gdzieś początek pażdziernika. Wszytkie moje rzeczy wylądowały u aurora. Niestety wszystkie screeny poszły z wiatrem... A miałem niezłą obsesje na ich punkcie Smile

U Aurora widziałem ssa z jego początków gry Ziomalsohnem. Mógłby sie pochwalić :p

Druga rzecz to było to że moim zdaniem głupio było że dwarfy nie mieli maga Smile

No ale cóż...

W życiu bym nie pomyślał (i tak żadko mi sie to zdaża) że siła czarów wykonywanych przez nuków (wtedy pojęcie "nuker" było mi całkowicie obce) zależy od broni.

A co do rb?
"A co to jest rb"?
Ilość osób w pt... Pamiętam jeszcze czasy jak Palusiem latałem z łukiem. Poznałem bardzo fajnego RB na wyspie krasi, który ma ~25lvl. Ubiliśmy go w 5 osób, ja 3 nuków i chyba ee. EE był organizatorem i nigdy bym nie pomyslał że RB da sie ubić w 5 osób. W życiu trzeba spróbowac wkońcu wszystkiego. Tłukliśmy go chyba ze 30 minut, jak sie na mnie rzucił walił mi po 40, więc potki jeszcze dawały na +. A jak padł byłem zaskoczony że awansowałem z 25 na 27lvl ^^ Wtedy baaaardzo polubiłem RB.

Fajnie sobie powspominać stare czasy... Mam nadzieje że ktoś doszedł do końca tego posta Very Happy

P.S. Pisze go z laptopa, jak są jakies literówki to przepraszam ale nie trawie tych klawiatór :/